czwartek, 27 września 2018

140. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 10

Witam cieplutko!

Przychodzę do Was by pokazać jak postępy w moim hafcie się mają. 
Co dzień jakiś krzyżyk się postawi, choć ostatnio jakaś chandra mnie łapie - bo ani mi się pisać nie chce, ani dłubać, jeszcze czytam książki jako tako. 
Mało rzeczy mnie cieszy, więcej dołuje, ale to chyba ten brak słońca i zmiana drastyczna pogody.
Dziękuję, że zaglądacie i skrobniecie czasem jakieś słówko, to podnosi człowieka na duchu.
W imieniu Tomka dziękuję za wszystkie życzenia dla niego :*

Koniec biadolenia, czas pokazać z czym przyszłam.

poniedziałek, 24 września 2018

139. Karteczka na zabawę u Uli - wrzesień 2018

Witam cieplutko!

Weekend za nami, ostatni tydzień miesiąca przed nami. 

Wczoraj moje dziecko obchodziło swoje 5 urodziny - nawet nie wiem, kiedy to zleciało. 
Świętować będziemy w najbliższy weekend, bo czekamy na chrzestnego, ale i tak nie obeszło się bez świeczek na ciasteczku:) 
Zdjęcia brak, bo nim zdążyliśmy cokolwiek powiedzieć było po świeczkach:)

Prezenty były, był też wypad na spacer połączony z atrakcjami - gry i zabawy. Ogólnie rodzinnie i szkoda, że trzeba dziś wracać do obowiązków.

A co do "obowiązków" to wyzwania. A jak wyzwania to kartka.

Udało mi się zrobić znowu tylko jedną karteczkę - tym razem na zabawę u Uli, gdzie pracowaliśmy na takiej mapce:

czwartek, 20 września 2018

138. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 9

Witam cieplutko!

Kolejny czwartek i czas na kolejną odsłonę postępów w hafcie.
Dziś będzie wyjątkowo krótko, bo gorący okres mam w pracy więc czasu i weny na pisanie jakoś brak.

Przybywa xxx co bardzo mnie cieszy, bo każdy xxx zbliża mnie do celu.

Zaczęłam kolejną stronę, gdzie pięknie mak kwitnie.


Ta odrobina czerwieni na tym tle to taki kleks na białej kartce - w całości prezentuje się pięknie.

Dziękuję, że jesteście:) Życzę wszytskim udanego weekendu:) 

Pozdrawiam cieplutko i do następnego napisania,

poniedziałek, 17 września 2018

137. Kartki przez cały rok z Anią - wrzesień 2018

Witam cieplutko!

Jak minął Wam weekend? U nas dość spokojnie - trochę pracy przy domu, trochę pieczenia i gotowania, ale niedziela już na spokojnie. 

W sobotę wieczorkiem udało mi się zrobić karteczkę na zabawę u Ani, gdzie w tym miesiącu bingo:

czwartek, 13 września 2018

136. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 8

Witam cieplutko!

Dziękuję za wszystkie komentarze i za wizyty - bez Was to było by tu pusto. Motywujecie do działania, za co ogromne dziękuję:*

Dziś będzie prezentacja moich postępów w pracy nad maczkami. 
Na wakacje ich nie zabierałam, ale nim wyjechaliśmy i zaraz po tym jak wróciliśmy włączyłam turbo igłę i machałam do upadłego. 
Udało mi się trochę nadrobić czas bez haftu. Poniżej efekt.

Nim wyjechaliśmy udało mi się zrobić tyle:

poniedziałek, 10 września 2018

135. Po przerwie...

Witam cieplutko!

Dawno mnie nie było, stęskniliście się? Bo ja bardzo:)
Urlop się udał, pogoda dopisała, nastroje również, a nasza pociecha zaskoczyła nas tak wytrwałością w chodzeniu po górach i dolinach, że chyba już morze sobie odpuścimy:)