poniedziałek, 3 lipca 2017

15. Frywolitkowa wiosna 2016 - rząd 15

Witam cieplutko!

W tym roku czuję głównie parcie na trzy rzeczy - kartki, haft krzyżykowy oraz frywolitkę. Choć i mam całe mnóstwo pomysłów z wykorzystaniem innych formy rękodzieła, więc pozostaję nadal otwarta, czujna i z pękającą głową :) Ale co tam - ten stan mi się bardzo podoba (byle ten czas tak nie gnał).

Nie narzekam i przechodzę do tematu na dziś.

W temacie frywolitki kończę powoli wiosnę 2016 wg Renulka. Przez ostatni okres powstał kolejny rząd, już 15. Jeszcze zostały 2 rzędy, ale przy tej średnicy robi się już dość wolno, trzeba uważać by się nie pomylić no i już dość ciężko się trzyma robótkę w dłoni.



Tymczasem prawie 70 cm średnicy prezentuje się tak:


Rząd 15 w całej okazałości:



Pozdrawiam cieplutko i do następnego napisania,

34 komentarze:

  1. Serwetka jest przepiękna!
    Podziwiam ogrom pracy.
    Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko i również życzę udanego tygodnia:)

      Usuń
  2. Przecudnej urody serweta :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna! Zazdroszczę talentu frywolitkowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Wszystkie dziewczyny , które zajmują się frywolitka. Gratuluje talentu i cierpliwości. Serwetka już jest piękna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. cudna technika uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serwetka już jest imponująca, a co dopiero po skończeniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję, z resztą już ładnie się prezentuje, ale brakuje mi tego pięknego wykończenia i tylko dlatego w nią brnę;) pozdrawiam!

      Usuń
  7. Coś niesamowitego. Nie wiem, co bardziej podziwiam: czy wspaniały efekt, czy zdolności, które trzeba mieć do wykonania takiego cuda.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się napatrzeć, toż to dzieło sztuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna serwetka a jak skończysz będzie jeszcze piękniejsza.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę pracy przed mną, ale dziękuję :)

      Usuń
  10. Frywolitki zawsze mnie urzekały. Ta już jest imponująca pięknem, a jeżeli jeszcze ją zwiększysz, to będzie to już cud!

    OdpowiedzUsuń
  11. 70cm?! Toz to kolos i jaki cudny Madziu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wyszło Agatko, ale to był mój zamysł od samego początku:) dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  12. O jejku jakie CUDO będzie!!!, ale Ci zazdroszczę samozaparacia, pozytywnie oczywiście. Ja się zabieram za tą wiosnę z lekkim oporem, mam wrażenie że nie wytrwam, ale jak patrzę na efekt, to...ech.. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu. Mnie też teraz co raz trudniej do niej podchodzić bo i duża i ciężka, ale jak patrzę na efekt końcowy to nie mam serca jej odłożyć na dłużej. Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  13. Matko jedyna !! Tej zdolności zazdroszczę bardzo , mnie frywolitka nie polubiła brrrr . Serwetka wygląda przepięknie :):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Serwetka robi ogromne wrażenie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna! Prawdziwe dzieło sztuki. Kiedyś sama trochę frywolitkowałam, więc wiem, jakie to czaso- i pracochłonne :) Zapraszam również na swojego bloga. Z wielką chęcią będę stałą bywalczynią :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podziwiam! Jest prześliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Madziu 😆 chociaż bawię się frywolitką już dawno to wykonanie samodzielnie np. Serwety jest bardzo trudne podziwiam tę umiejętności 👍👏😊 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo piękne pracę Madziu Pozdrawiam 👏👏👏😆😚

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i każde pozostawione słowo! Dziękuję, że jesteś!