poniedziałek, 25 września 2017

39. Kocham frywolitkę

Witam cieplutko!

Ciężki tydzień za mną, ledwo żyję ale jakoś damy radę. W weekend musiałam, bo inaczej bym nie była sobą. A co musiałam? Wykonać zadanie na kontynuację zabawy u Justynki:
Nie mogłam przejść kolo tej zabawy obojętnie. przecież zapałam wielką miłością do frywolitki już dawno temu. A w ostatniej edycji ledwo zaczęłam to już się zabawa skończyła. Ale miłość została - igła i ja tworzymy w miarę zgrany duet :)


Pierwsze zadanie to kółeczka i łuczki. Tym sposobem powstały takie prace - małe, ale cieszą oko.
Mianowicie dwie zakładki z kordonka Babylo 10. Ponierwsza ze wzoru z książki Agnieszki Przeniosło.

Druga zakładka z prostego wzoru z książki Hanny Horakowej.


Kordonkiem supłało się świetnie, jestem zadowolona z jego zakupu, kolory takie żywe, że aż chce się czytać:)

Życzę wszystkim udanego tygodnia, pozdrawiam cieplutko i do następnego napisania,

31 komentarzy:

  1. Z taką zakładką każda lektura nabierze smaku.
    Uściski, Madziu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zakładeczki a ten kordonek świetnie pasuje do takich małych form frywolitkowych .Ja jestem nim zachwycona i są piękne zestawy kolorów ,chciałoby się wszystkie kupić.w mojej pasmanterii jest 6 zestawów i 2 grubości nitki.Cieszę się Madziu że też bierzesz udział w zabawie.Ja pierwszą część zabawy przegapiłam.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu cudnie wyszło, uwielbiam cieniowane nici a frywalitkę kocham ... niestety póki co tylko oglądać, Ale kiedyś na pewno się z nią zmierzę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę, że przyłączyłaś się do zabawy :)Fajne zakładki powstały :) Tę niteczkę tez sobie zakupiłam, bo kolorki ma obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna! Dla mnie to "wyższa matematyka" w rękodziele.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam frywolitkę-super:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. No i pięknie, właśnie oto chodziło. Będziemy szaleć, supłać i nie wiem co jeszcze. Efektów końcowych już jestem pewna, bo skora od razu przy pierwszej lekcji są takie rarytaso-cukierasy to dalej się będzie działo. Zakładki urocze. Cieszę się, że dołączasz do nas :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna zakładka! Kocham frywolitkę w każdej pracy!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne cieniowane zakładki 😃

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne frywolitkowe cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Madziu, śliczne zakładki cieniowana nić idealnie do nich pasuje, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale piękne i te kolory, no super :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakładki są prześliczne.Marzy mi nauczyć frywolotki.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczności :) Frywolitka to dla mnie czarna magia więc podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zakładki sa świetne i bardzo sie cieszymy z każdej dodanej pracy:)
    Energetyczne kolory przydadzą sie juz wkrótce i będą umilać chłodne i mokre dni.
    Pozdrawiam serdecznie i dzięki ze jesteś z nami:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale super kolorowa zakładka,nie umiem tej techniki a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne zakładki Madziu:) Kolorki faktycznie żywe i energetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękności! Mam kilka zakładek od Reni i cały czas nie moge sie nadziwić jak Wy to robicie?! Super:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne obie zakładki ,delikatne i kolorowe :-D

    OdpowiedzUsuń
  20. Frywolitka piękna! Właśnie, na poprawę samopoczucia i wygaszenie złych emocji dobrze robi zajęcie się robótkami. I jeszcze jest pożytek. A gotowa forma cieszy , nie jedno oko !

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie wykonane. Pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem pełna uznania, podziwu i oczarowania:-))

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne zakładki i świetny zestaw kolorów:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super wyszły Ci Madziu zakładki!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudo :) wciąż nie mogę się napatrzeć na tą technikę, piękne i delikatne prace w niej powstają :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i każde pozostawione słowo! Dziękuję, że jesteś!