Weekend udany? Wypoczęci, pełni energii? Mój nawet choć bywało lepiej - nie lubię jak nie ma męża w domu w wolne dni, jakoś tak dziwnie. A do tego tak pochmurnie, deszczowo.
Dziś przychodzę by pokazać Wam jaki cudny naszyjnik dostałam od Agatki za "prawie złapanie" licznika. A muszę przy okazji powiedzieć, że spotkałyśmy się na lodach i kawie. Bardzo się cieszę z takich spotkań, szkoda, że tak rzadko mamy (my, w sensie blogowi znajomi) okazję się widywać w rzeczywistości.
Przechodząc do sedna chcę Wam pokazać takie oto ceramiczne, wypalane cudeńko:
Po więcej cudnych ujęć zapraszam na bloga do Agatki - TU.
Przy okazji chciałam pokazać zakładkę, którą Agatce podarowałam.
Zakładka w technice pergamano:
Na dziś tyle, dziękuję za komentarze i motywację. Życzę udanego tygodnia :)
Śliczny ceramiczny wisior :-) Zakładka też pięknie wygląda :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty w obie strony :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe prezenty!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior i zakładka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńPięknie się obdarowałyście.
OdpowiedzUsuńA u mnie strasznie zimno:(
Ściskam, Madziu.
Wisiorek cudowny, a metodę jaką jest wykonana zakładka podziwiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuperowe twory !
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty przygotowałyście dla siebie:) Super są takie spotkania w realu:)
OdpowiedzUsuńMadziu! Bardzo Śliczne są oba prezenty - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper prezenty. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniale się obdarowałyście :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Bardzo ładnie się wymieniłyście :-)
OdpowiedzUsuńślicznie:)
OdpowiedzUsuńJakoś umknął mi ten post, a przecież jeszcze publicznie nie podziękowałam Ci za zakładkę :) Jest śliczna i aż boję się wyciągnąć ją z folijki, żeby jej nie zniszczyć :-D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Ekstra połączenie! I gratuluje Madziu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zakładka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam