134. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 7

Witam cieplutko!

Jak ten czas szybko leci, mamy czwartek, czwarteczek, czwartunio... 

Jeszcze jeden dzień w pracy i urlop!

Dziękuję za miłe słowa pod karteczkami, cieszę się, że się podobały bo i trafią w odpowiednim czasie w większości w Wasze ręce:)

Dziś za to o karteczkach nic, tylko spieszę pokazać postępy w moich maczkach z ostatniego tygodnia.

Przybyło trochę krzyżyków, kolejna strona się zapełnia i to mnie cieszy najbardziej.

Nie przedłużając:

133. Kartki przez cały rok - sierpień z Anią

Witam cieplutko!

Jak weekend? U mnie spokojnie, ale i pracowicie - tu ciasto, tam knedle ze śliwami, porządki, po prostu "dzień wolny" dla kobiety.

Udało mi się trochę czasu wysupłać na zrobienie karteczek na całoroczną zabawę u Ani. Tematem na miesiące wakacyjne był lift karteczek:

Ja zrobiłam 4 - jak bałagan to bałagan:)

132. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 6

Witam cieplutko!

Ale ten czas ucieka, już kolejny czwartek i kolejne postępy nad makami czas pokazać.

Dobrze się haftuje to i krzyżyków przybywa. Muszę trochę nadrobić, bo jak uda nam się wyjechać na jakieś krótkie wakacje to nie wiem czy wezmę cokolwiek ze sobą. Mam w planie w pełni się zrelaksować i odpocząć. Ale póki nie jestem w drodze, to cicho sza.

Dziś postępy na kolejnej stronie - rozpoczęłam właśnie drugą stronę haftu czyli przede mną kolejne 4950 xxx do postawienia, bo tyle składa się na jedną stronę haftu.

131. Kartka ślubna

Witam cieplutko!

Weekend minął jak z bicza strzelił. Deszcz i burza tak ogromny,że musieliśmy z ciężkim sercem zrezygnować z wyjazdu na podkarpacie w sobotę - może innym razem. 

Za to w domu przy grach planszowych spędziliśmy dzień. Co nie co udało mi się też podłubać przy maczkach, a w niedzielę na spacer krótki zrobić wypad, tak swojsko - rodzinnie, przy lodach w ogrodzie jak słonko zaświeciło. Szkoda, że w mniejszym niż zazwyczaj gronie.

Koniec smęcenia. Dziś pokaże Wam kartkę, która powędrowała do Belgii na wesele.

Powstała na zamówienie koleżanki z pracy w technice pergaminowej w kolorach niebieskich.

130. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 5

Witam cieplutko!

Powoli mija kolejny tydzień, czas pokazać postępy w makach. Cudnie się już prezentują (tak się nieskromnie pochwalę). Pierwsza strona skończona! Jeszcze tylko 5 ;) Najbardziej obawiam się tła, ale co tam, będę się martwić potem.

Dobrze mi się wyszywa, a że robię to od 22 to upał już mi nie doskwiera, a przy otwartym oknie przyjemny chłodek.

Koniec wstępu, czas pokazać jak wygląda haft na dzień dzisiejszy.

129. Prezenty wysłane czyli wymianka urodzinowa - LIPIEC

Witam cieplutko!

Jak minął weekend? Wypoczęci, gotowi na nowy tydzień pracy i wyzwań?

Ja nawet, choć tęsknię za urlopem - jeszcze w tym roku nie byłam (wiadomo wszystko przez całą zagmatwaną sytuację w tym roku). Może uda nam się wyjechać gdzieś na kilka dni przy najmniej. Pożyjemy, zobaczymy. 

Dziś chciałam Wam pokazać co wysłałam do naszych lipcowych Solenizantek.

128. Czwartek z haftem, czyli "Maki na wietrze" cz. 4

Witam cieplutko!

Powoli zbliża się weekend, czas pokazać postępy w hafcie. Powoli przybywa, widać co raz więcej. Zaniedbałam wprawdzie weekendowe wyszywanie haftem hardanger, ale co się odwlecze to nie uciecze.

Dziś o makach - pięknych, czerwonych, kwitnących.