Powoli zbliża się weekend, czas pokazać postępy w hafcie. Powoli przybywa, widać co raz więcej. Zaniedbałam wprawdzie weekendowe wyszywanie haftem hardanger, ale co się odwlecze to nie uciecze.
Dziś o makach - pięknych, czerwonych, kwitnących.
Powoli zbliżam się do końca pierwszej strony (1/6) - mam nadzieję, że za tydzień będę mogła się pochwalić postępem i ukończoną stroną - ale kto tam wie :)
Tymczasem przesyłam moc serdeczności:
Idziesz jak burza ! Będzie pieknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny maczek coraz większy .Podziwiam Cię jak konsekwentnie podążasz do przodu z wyszywaniem .Mnie ten upał odebrał chęć do robótek a zaległości rosną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Już pięknie zaczyna je być widac :)
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi ten haft:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny mak, już nie mogę sie doczekać jak zakończysz pracę. A krasnalek to pewnie z Wrocławia sie przypałętał :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft powstaje :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyłania się maczek pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO, Życzliwek :-) Maki coraz piękniejsze :-)
OdpowiedzUsuńMaki już wyglądają cudnie. Ciekawa jestem całego obrazu. A krasnal wygląda jak wrocławski, no chyba Ze gdzieś jeszcze można je spotkać? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Piękny maczek powstaje, Madziu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
kibicuję ci bardzo
OdpowiedzUsuńMadziu! Hafcik jest coraz Piękniejszy - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńSuper, że widać postępy :)
OdpowiedzUsuńpięknie wychodzi i zapowiada się fantastyczny finał! trzymam kciuki, by czas i chęci dopisały w te upały :)
OdpowiedzUsuńMaki pięknie się zapowiadają, nie dziwię się, że inne robótki odłożyłaś na później.Efekt końcowy maków kusi.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny maczek się tworzy, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki mają te maki, a krasnal jest super:-)
OdpowiedzUsuńPo zdjęciu widać, że będzie to piękny haft *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Już teraz ślicznie wyglądają, a jaki to będzie efekt jak będą skończone :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W Łodzi na wystawie z nici Ariadny były maki i rumianki. Piękna seria.
OdpowiedzUsuńCoraz wiecej widac :)
OdpowiedzUsuń