Strona główna

piątek, 11 stycznia 2019

162. Czwartek z haftem, a właściwie już piątek, czyli "Maki na wietrze" cz. 19

Witam cieplutko!

Ten tydzień tak szybko przeleciał mi między palcami, tak wiele się działo, że nawet nie zauważyłam a bym Wam nie pokazało jak przybyło mi maczków na kanwie. A jest się czym chwalić.

Z resztą sami zobaczycie za chwilę.

Tworzę ostatnią już stronę haftu, tworząc między czasie prace na wymiany, które się zapisałam w tym roku i które sama organizuję. W tym roku królują u mnie urodziny i imieniny, czy będę bawić się w inne zabawy to nie wiem. Wiem, że ten rok stawiam pod znakiem  - chwilo twórz i rób co kochasz.

Ale zboczyłam z tematu. Przejdę do pokazania tego co na kanwie się dzieje, a dzieje się tak:



Tyle było na koniec roku, a co jest teraz?

Teraz jest tak:



Myślę, że do końca stycznia dam radę skończyć:)
Trzymajcie kciuki:)

*********************

Informacja dla uczestniczek wymiany urodzinowej - proszę o stosowanie do regulaminu - wysyłamy paczuszki listem poleconym odpowiednio wcześniej by każdy dostał na czas swój prezent (informacje o datach przesyłam zawsze odpowiednio wcześniej do wszystkich). I nie mówię o problemach z pocztą, bo na to też nie mamy wpływu.

Jeśli z jakiś powodów nam się to nie uda, proszę o informację do mnie - ja poinformuję by dana osoba czekała cierpliwie, bo wiadomo różnie w życiu nam się może przytrafić i jesteśmy wyrozumiali, ale lubimy wiedzieć na czym stoimy. 

Zdjęcie nadania listu trafia do mnie na maila. 

Tyle spraw organizacyjnych.

************************
Dziękuję, że jesteście i życzę wszystkim udanego weekendu.

ps a poniżej mój tygrysek na balu karnawałowym :)



Pozdrawiam cieplutko i do następnego napisania,

14 komentarzy:

  1. Maki cudne już widać koniec , tygrysek słodziak i ten uśmiech ..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki ten Twój tygrysek Madziu :)
    Trzymam kciuki za szybkie skończenie maków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tygrysek rozkoszny i maki powoli zakwitaja

    OdpowiedzUsuń
  4. Maczki już prawie na finiszu, Madziu.
    Zakochałam się w tym słodkim tygrysku:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki,bo już nie dużo zostało:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Już widać, że haft będzie piękny:)
    podziwiam, bo widać ile pracy i cierpliwości potrzeba do skończenia, ale warto:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam, ale głęboki ukłon składam przed tłem, z tak wielu krzyżyków złożonym. O święta cierpliwości!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tygrysek przeuroczy, a na kanwie dzieje się sporo i coraz piękniej :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pozdrawiam Tygryska!
    Hafcik wygląda coraz piękniej. Czekam na efekt końcowy i oczywiście trzymam kciuki 👍
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  10. WYŁANIAJĄ SIĘ PIĘKNE MACZKI!
    lubię to igłą malowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać, że Tygrysek lubi pobrykać sobie :)
    Fajne te Maki i skończysz na pewno w styczniu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój Synek jest słodki w tym przebraniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Maki juz coraz bliżej ukończenia, rewelacja ! No a tygrys uroczy:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i każde pozostawione słowo! Dziękuję, że jesteś!