Dziś przychodzę z poduszką hardangerową - kwadraciki skończone, teraz czeka na wykończenie czyli doszycie pleców - na które zupełnie nie mam pomysłu - coś podpowiecie?
W całości jeszcze nie wyprasowane:
Wzory wdzięczne, fajnie się robiło, wymagało sięgania po książkę jako wsparcie z czego się cieszę, bo jednak lubię uczyć się ciągle czegoś nowego, a to wymagało poszerzenia dotychczasowej wiedzy i umiejętności. Zdjęcie zaraz po zrobieniu, przed prasowaniem, ale nie mogłam się powstrzymać :)
Teraz czas na powrót do krzyżyków i do szydełkowego kardigana.... ale to następnym razem....
Brawo, dzieło sztuki.Na tył jakaś jednokolorowa tkanina w kolorze jaki jest z przodu.Obszyła bym jeszcze brzeg poduszki takim grubym sznurem, kiedyś tak się robiło.To tylko moja luźna propozycja, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, każda propozycja mile widziana:) pozdrawiam:)
UsuńNo cudo po prostu i każdy kwadracik inny.Nigdy nie nauczyłam się hardangera.Ja myślę że plecki to najlepiej gładki len.Gratuluję zdolności !
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu kochana:) pozdrawiam:)
UsuńWspaniała poducha. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam tego haftu, ale widać on nie dla mnie.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję:) każdy ma swojego konika :) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńFajna Ci ta podusia wyszła, choć przyznam się bez bicia, że myślałam że każdy kwadrat to osobna podusia. Ale jak ktoś haftuje richelie to i z hardanderem sobie poradzi, to tylko kwestia odpowiedniego materiału. Ja pozostanę przy teorii , bo dla mnie zbyt długo taki haft powstaje !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu:) wiesz co czy długo - myślę, że każdy haft potrzebuje swojego czasu i swojej cierpliwości :) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMadziu, bardzo mi się podoba ta podusia.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Dziękuję pięknie:)
Usuń
OdpowiedzUsuńPiękna
podusia
Dziękuję Basiu i pozdrawiam:)
UsuńCudeńko :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńPiękny haft.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu:)
UsuńPiękny i zapewne czasochłonny wzór. Będzie bardzo oryginalna poduszka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) pewnie tak o ile znajdę w końcu na nią jakiś sposób:) pozdrawiam :)
UsuńŚliczna poduszka.
OdpowiedzUsuń