Witam cieplutko!
Dawno mnie nie było i nic nie pokazywałam. Wiele czynników na to się składa - uciekający czas, choroba w rodzinie (znowu w tak krótkim czasie najbliższa sercu osoba choruje na nowotwór bez rokowań na lepsze jutro) - wszystko to powoduje, ze ani czasu ani ochoty nie ma na tworzenie. Wolne chwile poświęcam na czytanie książek, które pozwalają zapomnieć lub na uprawianie sportu, który pomaga zwyciężyć z umysłem i nadchodzącymi myślami.
Jeszcze nim wszystko tak bardzo się skomplikowało udało mi się stworzyć taką malutką serwetkę i zacząć walkę z chabrami. Ale po kolei.